
Marek Zbierski
O poprawne nazewnictwo w filatelistyce
Aktualne piśmiennictwo filatelistyczne w naszym kraju zmaga się z poważną słabością – braku wnikliwych redakcji, które w merytorycznie kompetentny sposób dokonywałyby korekty przesłanych do publikacji tekstów. W niektórych publikacjach autorzy puszczają wodze fantazji, dokonują nieuprawnionych skojarzeń i wyciągają pochopne lub nawet mylące wnioski. Niedopowiedzenia i półprawdy stanowią poważny problem dla każdej wymiany informacji. Co najgorsze, inni autorzy powołują się później lub cytują takie publikacje. Tak rodzi się czasami „alternatywna wiedza filatelistyczna”. Poszkodowanym staje się wtedy czytelnik.
Zdarza się, że w innych mediach filatelistycznych można znaleźć opracowania na te same tematy. Mimo istnienia na naszym rynku wyjątkowej instytucji, jaką jest biblioteka i-KF, tylko bardzo dociekliwy czytelnik wychwyci różniące się merytorycznie opisy tego samego zagadnienia.
Pocztowa Kasa Oszczędności
W wielu publikacjach dotyczących okresu międzywojennego prezentowane są np. ilustracje przedstawiające formularze Pocztowej Kasy Oszczędności, także te użyte. Mało doświadczony czytelnik może wnioskować, że są to walory pocztowe. Tymczasem pocztowy jest tylko datownik na potwierdzeniach nadania lub odbioru, gdyż poczta obsługiwała w owym czasie na terenie całego kraju funkcjonowanie P.K.O. Zostało to dokładnie opisane w dwóch artykułach w PF [1, 3].
(…) „ustawa z dnia 19 maja 1920 r. nadała tej instytucji (Pocztowej Kasie Oszczędności – przyp. autora) osobowość prawną, a kierownictwo powierzyła Prezesowi odpowiedzialnemu bezpośrednio przed Prezesem Rady Ministrów. Jest to o tyle ważne, że jej nazwa może sugerować podległość resortowi poczty. W myśl postanowień ustawy P.K.O. była instytucją państwową, podległą Ministrowi Skarbu, posiadającą własny majątek, a jej głównymi zadaniami było gromadzenie wkładów oszczędnościowych, prowadzenie obrotu czekowego w kraju i zagranicą oraz przyjmowanie ubezpieczeń na życie. W pracy P.K.O. poważną i wszechstronna rolę odgrywały urzędy pocztowe. Zgodnie z art. 5. ustawy [2] wszystkie urzędy pocztowe w Polsce były zbiornicami Pocztowej Kasy Oszczędności” [1].
Il. 1. Potwierdzenie dla wpłacającego z sygnaturą P.K.O.
„Także użyte druki służbowe P.K.O. nie są drukami pocztowymi (chociaż brały dział w obrocie pocztowym) i ich użycie w eksponacie HP może być uzasadnione np. rzadką odbitką datownika pocztowego, którego nie możemy pokazać na innym walorze” [3]....
Aby przeczytać całość artykułu zapraszamy do zakupu Przeglądu Filatelistycznego.